Jak pomóc psom i kotom z alergią? Krok 1 – naturalne suplementy

4.7
(65)

Twój zwierzak ma alergię? Konwencjonalne leczenie nie wystarczy. Musisz rozwiązać problem, a nie na krótko wstrzymać objawy.

Twój zwierzak ciągle się drapie? Ma dziwne zmiany na skórze? To może oznaczać alergię. Pewnie zastanawiasz się, jak mu pomóc. Musisz wiedzieć, że konwencjonalne leczenie alergii nie wystarczy.

DLACZEGO?

Po pierwsze dlatego, że potrzebujesz rozwiązać problem, a nie na krótko wstrzymać objawy alergii.

Zwykłe leczenie zamiast rozwiązywać problem na dłużej, na krótko tuszuje objawy. W wielu przypadkach polega na doraźnej pomocy. Oczywiście wizyta u lekarza jest konieczna. To lekarz weterynarii dokonuje diagnozy i powinien zaplanować terapię.

Ale jeśli chcesz pomóc psu w dłuższej perspektywie, poszukaj naturalnego sposobu.

Po drugie, funkcjonowanie od sterydu do sterydu to nie jest dobry pomysł.

Kiedy Twój pies uporczywie się drapie, a na skórze pojawia się świąd, oczekujesz szybkiej pomocy. Między innymi dlatego lekarze weterynarii stosują kortykosteroidy, które blokują uwalnianie histaminy.

Histamina jest jedną z substancji, która prowadzi do powstawania swędzących miejsc na ciele alergika)

Czasem sterydy bywają niezbędne, przynoszą szybką ulgę, ale nie są dobrym rozwiązaniem na dłużej. Osłabiają układ odpornościowy psa i kota, czyniąc go podatnym na infekcje i choroby. Długotrwałe stosowanie może spowodować uszkodzenie wątroby, nadnerczy i trzustki. 

Efekt “z deszczu pod rynnę …”

W niektórych przypadkach konwencjonalne leczenie sprawia, że Twój zwierzak będzie jeszcze bardziej chory. To dość kontrowersyjne, że z jednej strony sterydy stosuje się do wstrzymania świądu, a z drugiej wymienia się je jako przyczynę psich chorób.

Zwykle miesiącami faszerujemy nasze zwierzaki potencjalnie szkodliwymi lekami, bez próby innych bezpieczniejszych terapii. Zakładam, że nie zamierzasz narażać psa na niepotrzebną chemię.

Jeśli mam rację, to czytaj dalej. Za chwilę dowiesz się jak wspomóc leczenie Twojego psa i kota w sposób bezpieczny i naturalny.

Od czego zacząć?

Spójrz na organizm Twojego psa jak na całość, a nie tylko sumę organów. Pamiętaj, że najmniejsza cząstka organizmu wpływa na inną.

Nie da się skutecznie leczyć, bez zrozumienia związku między chorobami, odpornością a układem pokarmowym.

Chcesz naprawdę pomóc Twojemu zwierzakowi? Chcesz, aby jego skóra wróciła do normy?

Uwierz – nie ma lepszej pomocy, jak zdrowa dieta i naturalne suplementy.

Zresztą to nie jest nawet kwestia wiary! Badania udowadniają, że niektóre rośliny i zioła skutecznie zwalczają choroby. Istnieje masa rzeczy, które leczą skórę i pomagają na alergię, tylko nikt Ci o nich nie mówił.

Do teraz … Mam dla Ciebie gotową checklistę suplementów, które redukują świąd i zmniejszają stan zapalny. 

Uwaga – w tym momencie mogłeś zwątpić, czy warto stosować naturalne metody.

A co robisz, kiedy łapie Cię przeziębienie?

Pewnie chwytasz za czosnek, miód i imbir. Zwykle pomagają, prawda? Dokładnie tak samo jest ze zwierzętami.

Zobacz, co możesz stosować:

1. Kwasy tłuszczowe omega 3 – olej z ryb i kryla.

Wszystkie psy potrzebują nienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny n-3 (potocznie omega 3) oraz n-6 (omega 6). Oba rodzaje są niezbędne dla zdrowia, ale muszą występować w odpowiedniej do siebie proporcji.

Dlaczego to takie ważne? Bo pełnią zupełnie inną rolę. 

Pierwszy  z kwasów tłuszczowych jest odpowiedzialny za wydzielanie hormonów pro-zapalnych w układzie odpornościowym, podczas gdy drugi dozuje hormony przeciwzapalne. 

Przy zapaleniu skóry i alergii, należy zadbać o większą ilość omega 3, których świetnym źródłem jest olej z ryb. W przypadku niektórych swędzących psów to wszystko, czego potrzebują, aby radykalnie zmniejszyć świąd i dyskomfort.

Podawanie psu kwasów tłuszczowych omega-3 może znacznie zmniejszyć ilość sterydów, które zaleca lekarz, aby wyeliminować gryzienie, drapanie i zmiany skórne. Warto je również stosować przy łojotoku i łojotokowym zapaleniu skóry.

Proporcje Omega 3 do Omega 6

Zdrowy stosunek kwasów omega-6 do omega-3 wynosi idealnie 5: 1 i nie więcej niż 10: 1. W przypadku psów chorych wskazane jest, aby wynosił 2:1 lub 1:1  Problem w tym, że w  większości karm dla zwierząt domowych dominują tłuszcze omega-6. W rezultacie psy spożywają zbyt duża ilość kwasów potencjalnie pro-zapalnych.

Dlatego potrzebujesz oleju rybnego, aby zrównoważyć ich działanie. 

Najlepsze źródło kwasów tłuszczowych omega-3 dla Twojego psa to olej z dzikiego łososia. Ale uwaga – nie każdy olej z łososia jest taki sam. I nie chodzi o samą jakość, ale też rodzaj opakowania. 

Kwasy tłuszczowe omega-3 w oleju z ryb są wyjątkowo podatne na uszkodzenia oksydacyjne oraz utlenianie. Niewłaściwy sposób produkcji i pakowania sprawia, że olej staje się bezużyteczny, a wręcz szkodliwy dla Twojego psa czy kota.

2. Probiotyki. 

Probiotyki to szczepy bakterii, które są prawdziwymi przyjaciółmi Twojego psa. Pomagają przetwarzać składniki odżywcze. Utrzymują zdrowy układ odpornościowy. Chronią przed patogenami. 

Posiadanie dobrej populacji zdrowych bakterii w jelitach twojego psa może drastycznie zmniejszyć i zapobiegać alergiom. Dlaczego?

Probiotyki są kluczowe dla równowagi mikrobiomu. Mikrobiom to kolonie bakterii, grzybów i innych mikroorganizmów, które żyją w ciele każdego zwierzaka. Twój pies ma 10 razy więcej bakterii niż wszystkich komórek organizmu!

Dobre bakterie pomagają kontrolować odpowiedź immunologiczną na alergeny w jelitach, wpływając w ten sposób na reakcję organizmu.

Co się dzieje, kiedy w ciele Twojego psa jest zbyt mało dobrych bakterii?

Zaburzenie mikroflory jelitowej może prowadzić do atopowego zapalenia skóry i nasilenia objawów skórnych. Gdy “złych” bakterii i grzybów jest więcej, przerastają śluzówkę jelita, prowadząc do jej nieszczelności.

Kiedy jelita są nieszczelne, to patogeny, częściowo strawione składniki odżywcze oraz toksyny mogą dostać się do organizmu, działając drażniąco na skórę.

W rezultacie Twój pies ma objawy podobne do alergii. Zaczyna się drapać, sierść traci połysk i zaczyna wypadać. Mogą pojawić się wypryski i powtarzające się stany zapalne w uszach.

Związek między mikrobiomem a alergią potwierdza bardzo wiele badań na ludziach i myszach, dlatego naukowcy przyjmują, że podobna zależność występuje u psów.

3. Pokrzywa – naturalne źródło kwercetyny.

Jeśli do tej pory pokrzywa kojarzyła się wyłącznie z  chwastem, to za moment zmienisz zdanie. Ten zielony “chwast” stanowi prawdziwą multiwitaminową bombę.

Pokrzywa zawiera masę potrzebnych Twojemu psu minerałów, jak wapń, fosfor, magnez i żelazo, oraz  wiele witamin: A, C, D i B. 

Przez lata naukowcy zebrali wiele danych, aby udowodnić, że ta roślina jest skuteczna przeciwko objawom alergii. Badania potwierdzają, że regularne jej stosowanie łagodzi objawy związane z uczuleniem.

Kluczową substancją jest kwercetyna – substancja, która łagodzi swędzenie i zmniejsza podrażnienia skóry psa i kota.

To nie wszystko. Można powiedzieć, że pokrzywa to leczenie z bonusem. 

Zastanawiasz się jaki to bonus?

Pokrzywa jest bogata w chlorofil i błonnik oczyszczający jelita, dlatego przynosi ulgę psom podatnym na przewlekłe zaburzenia trawienia. Działa przeciwzapalnie oraz łagodzi ból. Sprawdza się jako część terapii dla ludzi, psów i kotów oraz innych zwierząt z zapaleniem stawów.

4. Algi morskie. Moc z oceanu.

Nie wiem czy wiesz, ale oceany to ogromne źródło  naturalnych substancji przeciwalergicznych, a algi to jeden z najstarszych naturalnych leków.  

Mieszkańcy Dalekiego Wschodu przez wieki używali ich do leczenia wielu chorób. A coraz więcej badań pokazuje, że są skuteczne w leczeniu objawów alergii.

Badacze odkryli w algach szereg związków o działaniu antyalergicznym. Dla Twojego drapiącego się psa najbardziej kluczowe są dwie substancje, o dość skomplikowanych nazwach. 

    • Pierwsza to florotanina – poprzez swoje działanie antyhistaminowe zwalcza objawy alergii.
    • Druga, fukoidyna, znacząco zmniejsza wytwarzanie IgE nawet po wystąpieniu choroby, co prowadzi do ograniczenia nasilenia objawów uczulenia.

Naturalne suplementy nie tylko nie powodują skutków ubocznych, ale dają dodatkową korzyść.

Badania udowadniają, że związki zawarte w wodorostach niszczą komórki nowotworowe. Być może nie wiesz, ale 50% psów i 30% kotów po osiągnięciu 10 roku życia choruje na raka.

Jeśli chcesz, aby Twój zwierzak był silniejszy i zdrowszy, powinieneś włączyć algi morskie do jego diety.

5. MSM – siarka organiczna. Jeden suplement, mnóstwo właściwości.

MSM (Metylosulfonylometan) to suplement siarki, który zyskał ogromną popularność dzięki swojej zdolności do zmniejszania bólu i stanów zapalnych. Ale to tylko mały wycinek z jego dobroczynnego działania. Wielu specjalistów mówi wręcz o terapii i leczeniu siarką.

Czy psy i koty również potrzebują MSM?

Odpowiedź brzmi tak 🙂 Szczególnie jeśli Twój pies ma problemy ze skórą i sierścią. Siarka organiczna łagodzi objawy niemal każdego rodzaju alergii od pokarmowej, po kontaktową czy wziewną.

Ten minerał poprawia jakość stawów, zmniejsza dolegliwości bólowe, hamuje procesy zapalne, regeneruje chrząstkę. Poprawia także kondycję skóry i sierści. Przyspiesza proces gojenia ran skórnych.

Podsumujmy

Kiedy naturalne suplementy są dobrym rozwiązaniem?

  • Kiedy Twój pies się drapie, a Ty chcesz mu pomóc.
  • Kiedy wolisz uniknąć skutków ubocznych standardowego leczenia.
  • Kiedy jednocześnie dbasz o dobrą dietę zwierzaka. Karmisz zdrowo i naturalnie.

Nie twierdzę, że suplementy zastępują leczenie, ale badania jasno potwierdzają, że zioła i naturalne dodatki naprawdę działają!

Spójrz na swojego zwierzaka. Przypomnij sobie nieprzespane z powodu drapania noce. Pomyśl jak często czułeś bezradność, bo nic nie pomagało na dłużej. I po prostu zrób kolejny krok.

Oceń nasz artykuł!

Kliknij na gwiazdki aby dodać ocenę!

Średnia ocena 4.7 / 5. Liczba głosów: 65

Nikt jeszcze nie ocenił artykułu 🙁

8 odpowiedzi “Jak pomóc psom i kotom z alergią? Krok 1 – naturalne suplementy

  1. Gosia pisze:

    Dzień dobry,
    moja 13-letnia kotka ma mastocytomę na powiece, byłaby bardzo trudna do usunięcia, dlatego dałam się przekonać na sterydy. Po roku stosowania, tak jak wspomniane w artykule, została uszkodzona wątroba. Od tego czasu zrezygnowałam zupełnie ze sterydów, ale kotka co jakiś czas drapie swędzący guzek i powoduje tym samym wyrzut histaminy, jeśli dobrze rozumiem całą tę chorobę. W jaki sposób mogłabym naturalnie pomóc kitce żeby chociaż złagodzić to swędzenie? Pozdrawiam serdecznie, Gosia

    • Wojciech Socha pisze:

      Dzień dobry,
      jeśli chodzi o pomoc przy swędzeniu to zaczęłabym od kwercetyny, która hamuje objawy alergiczne,
      ale też działa przeciwnowotworowo. Występuje naturalnie w pokrzywie lub w perłowcu japońskim (Sophora Japonica).
      Można stosować doraźnie, kiedy problem się zaostrza. W przypadku kotów najłatwiej podawać te w kapsułkach 🙂
      Do tego olej z łososia o działaniu przeciwzapalnym i jakiś gotowy suplement
      na wzmocnienie odporności. Najlepiej zacząć od jednej rzeczy, obserwować i wprowadzać kolejną rzecz.
      Jeśli z powodu drapania pojawią się na skórze ranki, to można przemywać srebrem koloidalnym, także okolice oka.
      Zaznaczam, że nie jestem lekarzem weterynarii, podaję jedynie naturalną alternatywę.
      Pozdrawiam, Kornelia Socha

  2. Małgorzata pisze:

    Dzień dobry. Moja kotka co jakiś czas puchnie. Głównie ślinianki i łapki. Czasem ciężko oddycha. Konsultowałam u dwóch weterynarzy. Jeden twierdzi, że jest alergiczką, drugi po badaniach krwi, że ma rozległy nawracający stan zapalny. Co jakiś czas dostaje sterydy, ale szukam innego rozwiązania. U człowieka zastosowała bym terapię głównie żyworódką pierzastą, bo skutecznie wspiera organizm w walce z alergiami. Ale podobno kotu może zaszkodzić. Czytalam, że lukrecja ma podobne właściwości. Wzmocniłabym jej działanie msm, bo sprawdzałam na sobie jak działa. Czy raczej tego nie łączyć? Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.

    • Kornelia Socha pisze:

      Dzień dobry.
      Puchnięcie nie jest typowym objawem alergii pokarmowej, bardziej skłaniałabym się zgodzić z opinią drugiego weterynarza, ale nie jestem lekarzem i nie czuję się upoważniona do jakiejkolwiek diagnozy. Być może warto zwrócić się o opinię w kolejnym gabinecie weterynaryjnym.
      Lukrecja powinna pomóc przy stanach zapalnych, ale przy podawaniu dłuższym niż 2 tygodnie należałoby suplementować również potas (np. w formie mniszka lekarskiego). Część źródeł podaje, że może kolidować z niektórymi lekami i jest niewskazana przy problemach z ukladem krążenia, więc przed wprowadzeniem do diety na dłużej, należałoby je wykluczyć. Być może lepszym wyborem byłaby suplementacja olejem omega 3, olejem z kryla lub olejem omega3-6-9 z dodatkiem wiesiołka. Działają silnie przeciwzapalnie, a jednocześnie nie kolidują z innymi lekami i nie mają przeciwskazań.
      Co do MSM – nie słyszałam, aby były jakiekolwiek przeciwwskazania przy łączeniu z lukrecją.
      Pozdrawiam serdecznie 🙂

  3. Claudia pisze:

    Mam pytanie. Odkryłam że mój kot ma zapalenie odpchelne. Wcześniej nie było żadnej alergii od ukaszen. dopiero gdy podałam środek przeciw ochrony na skórę i oddałam kota pod opiekę do koleżanki. Jej kot miał pchły. Myślę że to wtedy nastąpiła reakcja alergiczna. Kupiłam szampon jonoforowy niewiele lepiej. Czy są może jakieś ziola na skórę ? Proszę o pomoc

    • Wojciech Socha pisze:

      Jeśli chodzi o naturalne ziołowe środki na skórę, to z reguły poleca się herbatkę rumiankową, która łagodzi podrażnienia i działa przeciwbakteryjnie. Nie wiem tylko jak mozne jest zapalenie u Pani kota i jak wygląda skóra. być może trzeba powtórzyć kąpiel lub zdecydować się na sprey łagodzący stany zapalne. Na rynku dostępne są preparaty z naturalnym składem, wzbogaconym o witaminę E, substancje przeciwhistaminowe czy srebro koloidalne. Na pewno włączyłabym kwasy omega 3 w postaci oleju rybnego lub kapsułek z kryla. Działają silnie przeciwzapalnie i przyśpieszają regenerację skóry. Z suplementów, które można podawać kotom często sprawdza się też MSM.

      Jeśli świąd się nie zmniejszy, stnieje ryzyko zapalenia wtórnego skóry. W takim przypadku najlepiej udać się do lekarza weterynarii. Pozdrawiam serdecznie 🙂

  4. Anna pisze:

    Witam .Bardzo,bardzo przydatny artykuł za który dziękuję.Mam psa alergika,obecnie leczę ją samą.Pies leczony sterydami przez miesiąc,dzięki mojej czujności zrobienia pełnego badania krwi,okazało się że ma zapalenie trzustki.Więc leczenie antybiotykami.Obecnie jest suplementowana,pełny zestaw witamin plus spirulina.Tego nie doradził mi weterynarz,o tym dowiedziałam się dzięki takim artykułom jak ten .Podczas stosowania szamponu weterynaryjnego do mycia łap,było jeszcze gorzej,pies lizał je do oporu co skutkowało ranami i tak w kółko.Obecnie łapy wyleczone,ale moim sposobem,szare mydło,srebro koloidalne i Manusan który działa cuda.Niestety nie możemy stosować suplementów z olejami,ponieważ pies wymiotował i miał drgawki,podejrzewam że jest to spowodowane uszkodzeniem trzustki,którą załatwiły sterydy.Aby uzupełnić kwasy omega gotuję siemię lniane dwa razy w tygodniu.Dlatego próbujmy leczyć nasze zwierzaki naturalnymi metodami,które pomogą i nie mają skutków ubocznych.
    Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Twój koszyk