Czytasz etykiety? Patrzysz na zawartość mięsa, unikasz chemicznych konserwantów?
Świetnie. Ale możliwe, że i tak ten błąd. Skupiasz się na składzie karmy, zupełnie pomijając sposób produkcji.
Czytasz etykiety? Patrzysz na zawartość mięsa, unikasz chemicznych konserwantów?
Świetnie. Ale możliwe, że i tak ten błąd. Skupiasz się na składzie karmy, zupełnie pomijając sposób produkcji.