Wszystkie wpisy, których autorem jest Kornelia Socha

Zdarza Ci się “zagadywać” do obcych psów na ulicy? Albo kiedy mijasz kota, upewniasz się, czy czasem nie potrzebuje pomocy? Cóż- ja tak mam, bo od zawsze kocham zwierzęta i chcę, aby żyły jak najdłużej. Wierzę, że dobre jedzenie to najlepsza inwestycja w ich długie i szczęśliwe życie. Od 10 lat współprowadzę AmazoniaZoo.pl - pierwszy w Szczecinie sklep ze zdrową dietą dla psów i kotów. Dzięki temu, że znam rynek zoologiczny także od ciemnej strony, wiem jak wybrać to, co faktycznie jest zdrowe, a nie tylko pięknie zapakowane. Na blogu dowiesz się rzeczy, których raczej nie usłyszysz z ust sprzedawców czy przedstawicieli. Ufam, że dzięki temu będziesz jeszcze lepszym przyjacielem Twojego psa i kota.

Czego nie dowiesz się z reklamy Frontline i Foresto? Poznaj uboczne skutki chemii przeciw kleszczom

[row] [col span__sm=”12″]

Chemiczne dodatki do karmy  to pikuś w porównaniu z chemią, którą regularnie podajesz psu w formie “ochrony” przeciw pchłom i kleszczom.

Kleszcze to groźne  pasożyty psów i kotów. Nie ma wątpliwości, że Twój zwierzak potrzebuje ochrony.  Problem w tym, że sprzedawcy i producenci pokazują Ci tylko jedną stronę medalu. Ostrzegają przed wirusami przenoszonymi przez kleszcze. Polecają chemiczne środki ochronne. Ale jednocześnie milczą na temat skutków ubocznych stosowania kropel, obroży czy tabletek przeciwkleszczowych. 

W konsekwencji regularnie “zabezpieczasz” psa chemicznymi pestycydami, nieświadomie narażając go na zmiany neurologiczne i behawioralne, problemy z poruszaniem się, choroby nerek czy wątroby.

Żeby było jasne – nie chodzi o to, abyś zrezygnował z jakiejkolwiek ochrony. Chodzi o to, abyś poznał ryzyko związane ze środkami insektobójczymi i dopiero potem podjął decyzję o ich ewentualnym użyciu. Tym bardziej, że istnieją naturalne, skuteczne i o wiele bezpieczniejsze metody odstraszania pcheł i kleszczy. 

Przeczytaj, a zrozumiesz lepiej:

  • czym są preparaty przeciw pchłom i kleszczom,
  • dlaczego chemiczne środki insektobójcze mogą być niebezpieczne dla ludzi, zwierząt i środowiska,
  • jak chronić psa przed kleszczami w sposób naturalny i bezpieczny.

Strach przed kleszczami sprawia, że u milionów psów i kotów na całym świecie stosuje się chemiczne środki ochronne. Regularnie, nawet kilkanaście razy w roku, traktujemy zwierzaki tą samą chemią, którą używa się do oprysków na pola uprawne, sady i warzywa. 

Najnowsze badania potwierdzają, że związki chemiczne zawarte w produktach do stosowania na skórę mogą przedostawać się do narządów wewnętrznych – nerek, wątroby i mózgu. Mogą powodować problemy z poruszaniem się, drgawki, alergię, trudności z poruszaniem się, a nawet prowadzić do śmierci zwierzaka. Coraz więcej dzisiejszych  właścicieli psów i kotów łączy  problemy zdrowotne bezpośrednio z podaniem preparatu na pchły i kleszcze. Organizują protesty i walczą o zakaz sprzedaży niektórych produktów.

Czyli zobacz – produkty insektobójcze powinno stosować się jako ostateczność, świadomie oceniając ryzyko, a nie jako comiesięczną rutynę.

[/col] [/row] [row padding=”0px 20px 0px 20px” depth=”2″ depth_hover=”2″] [col span__sm=”12″]

Pamiętaj:

Fakt dopuszczenia chemicznej substancji  do stosowania w produktach dla psów i kotów nie oznacza, że jest bezpieczna. Zanim kolejny raz kupisz produkt przeciwpchelny, zobacz, o czym nie mówią Ci sprzedawcy i producenci.

[/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″]

Co to są konwencjonalne środki ochrony przeciw pchłom i kleszczom?

Substancje, które znajdziesz w produktach owadobójczych  to  insektycydy – grupa związków, które Światowa Organizacja Zdrowia uznaje za toksyczne dla ludzi i zwierząt. Działają silnie zabójczo na owady, ale jednocześnie wpływają na zdrowie psów, kotów i ludzi. Każdy z dostępnych na rynku preparatów może powodować skutki uboczne. 

Badania przed dopuszczeniem preparatu na rynek trwają zbyt krótko, aby przewidzieć ich wpływ na zdrowie w dłuższej perspektywie czasu.  Potwierdziła to  Agencja Ochrony Środowiska Stanów Zjednoczonych (EPA), która w 2008 roku badała przypadki śmierci zwierząt po podaniu kropli przeciw kleszczom. Chociaż preparaty ostatecznie nie zostały wycofane z obrotu, specjaliści EPA przyznali, że nie da się przewidzieć ich  toksyczności. 

Skutki uboczne stosowania chemicznych preparatów przeciw pchłom i kleszczom.

O  możliwych skutkach ubocznych dowiesz się z samej ulotki dołączonej do produktu. Problem w tym, że prawie nikt nie czyta ulotek. Zresztą czasem nie masz nawet takiej szansy, bo w gabinecie lekarz od razu podaje środek przeciwkleszczowy.

Oto kilka rzeczy, o których dowiesz się z ulotek:

[/col] [/row] [row padding=”0px 20px 0px 20px”] [col span__sm=”12″ padding=”0px 0px 0px px” margin=”0px 0px 0px px” align=”left”] [ux_text font_size=”1.05″]

Po podaniu mogą wystąpić zmiany w zachowaniu zwierząt (zdenerwowanie, niepokój ruchowy, skowytanie lub nadmierne pobudzenie lub ospałość), objawy żołądkowo-jelitowe (wymioty, biegunka, nadmierne ślinienie się, zmniejszony apetyt) i objawy neurologiczne takie jak chwiejny ruch i drgawki (…) Te objawy są zwykle przemijające i same ustępują. 

[/ux_text] [/col] [/row] [row padding=”0px 20px 0px 20px”] [col span__sm=”12″ padding=”0px 0px 0px px” margin=”0px 0px 0px px” align=”left”]

No to nas producent pocieszył – objawy “zwykle” ustępują. Czyli istnieje pewna grupa zwierząt, u których objawy neurologiczne jednak nie przeszły. To konkretne psy, które mają problem z poruszaniem albo napady przypominające padaczkę.

[/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″]

Dalej  przeczytasz, że:

[row_inner padding=”0px 20px 0px 20px”] [col_inner span__sm=”12″ padding=”0px 0px 0px px” margin=”0px 0px 0px px” align=”left”] [ux_text font_size=”1.05″]

Może wystąpić utrata sierści i reakcje skórne o różnym stopniu nasilenia w miejscu zastosowania produktu. Zazwyczaj objawy te ustępują w ciągu 1 do 2 tygodni bez konieczności zdejmowania obroży. W pojedynczych przypadkach może być zalecane tymczasowe zdjęcie obroży do momentu ustąpienia objawów. 

[/ux_text] [/col_inner] [/row_inner] [/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″]

Wyobraź to sobie. Twój pies ma czerwoną szyję.  Zamiast sierści na jego skórze pojawia się  łysy placek.  A Ty spokojnie czekasz dwa tygodnie, bo producent mówi, że objawy “zazwyczaj” mijają. Albo jeszcze lepiej – wyobraź sobie, że chodzi o Ciebie.  Na przykład kupujesz nowy szampon. Po umyciu masz na głowie czerwone plamy, skóra Cię piecze, a potem garściami wypadają Ci włosy … Serio dalej używałbyś takiego produktu?

Czy nie uważasz, że zamiast eksperymentować na psach, producenci powinni eksperymentować na sobie?

[/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″]

A teraz najciekawsze. Z niektórych ulotek dowiesz się, że preparat może w ogóle nie zadziałać.

[/col] [/row] [row padding=”0px 20px 0px 20px”] [col span__sm=”12″ padding=”0px 0px 0px px” margin=”0px 0px 0px px” align=”left”] [ux_text font_size=”1.05″]

Podanie produktu nie wyklucza możliwości znalezienia pojedynczego kleszcza. Z tego względu nie można całkowicie wykluczyć możliwości przeniesienia chorób zakaźnych, jeśli warunki są sprzyjające.

[/ux_text] [/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″]

Dr Karen Becker, najbardziej znana dietetyczka i weterynarz na świecie, potwierdza, że często trafiają do niej psy, które kilkanaście razy w roku były nakrapiane insektycydami, a mimo to uzyskują pozytywny wynik na choroby odkleszczowe.

 Jeśli do informacji, które podają sami producenci, dodamy wyniki badań oraz doświadczenia właścicieli zwierząt, to wiemy jedno – chemiczne środki owadobójcze wcale nie są bezpieczne. 

Co konkretnie znajdziesz w obrożach, kroplach i tabletkach przeciwkleszczowych?

Większość preparatów opiera się na jednej z trzech substancji owadobójczych, tj. na fipronilu, permetrynie i imidakloprydzie.  Coraz więcej opiekunów decyduje się też na tabletki z substancją o nazwie fluralaner. Poniżej dowiesz się, dlaczego (i w jakich sytuacjach) te substancje mogą okazać się groźne dla zdrowia Twojego zwierzaka.

1# Fipronil.

Fipronil to insektycyd, dopuszczony do stosowania w produktach insektobójczych w Europie i Stanach Zjednoczonych, chociaż badania sugerują, że może być toksyczny nie tylko dla pasożytów. Znajdziesz go w kroplach na kark, takich jak Frontline, Fiprex, Amflee, Fypryst i Controline. Nałożony miejscowo ulega wchłonięciu przez skórę w ciągu 24 godzin i utrzymuje się na zwierzętach przez co najmniej 56 dni. 

Z badań laboratoryjnych wynika, że może powodować agresywne zachowanie, brak koordynacji, uszkodzenie nerek, nowotwory złośliwe i choroby wątroby. Potomstwo zwierząt narażonych na fipronil w czasie ciąży może być karłowate, a dojrzewanie płciowe zajmuje im więcej czasu. 

U ludzi narażonych na działanie fipronilu, pojawiają się objawy neurologiczne, takie jak zawroty i bóle głowy, nudności, wymioty, osłabienie układu nerwowego oraz drgawki.

Od lat producenci utrzymują, że preparaty typu spot-on są bezpieczne i  kumulują się wyłącznie w warstwie tłuszczowej skóry. Ale badanie opublikowane w  Japonii w czerwcu 2021 r. podważa tę tezę. Japońscy naukowcy (przy wsparciu rządu, Agencji Ochrony Japonii oraz środowiska weterynaryjnego) udowodnili, że fipronil, naniesiony na skórę myszy, psa i kota, jest rozprowadzany w całym organizmie. Przenika do krwi, wątroby, nerek, śledziony, serca, narządów rozrodczych oraz mózgu. Wpływa na możliwości poznawcze, zachowanie i koncentrację. Prowadzi do zmian behawioralnych, zmienia poziom dopaminy i serotoniny w mózgu. 

Czyli zobacz produkt, który z dobrych chęci co miesiąc wcierasz w kark swojego zwierzaka, to w rzeczywistości substancja toksyczna i rakotwórcza, która może przedostawać się do narządów wewnętrznych i mózgu. 

W jaki sposób może dojść do zatrucia fipronilem u psów i kotów?

Wbrew zapewnieniom producentów, istnieje wiele okazji, aby krople przeciwpchelne okazały się niebezpieczne dla Twojego zwierzaka. Nawet przy miejscowej aplikacji nie masz pewności, czy preparat nie spłynie po sierści w miejsce łatwo dostępne dla psa i kota. Do zatruć może dojść w wyniku połknięcia, wylizania sierści, wdychania, podania niewłaściwej dawki oraz z powodu zbyt częstych aplikacji. 

Szczególną ostrożność zachowaj, jeśli masz w domu więcej zwierząt – mogą wzajemnie wylizywać sobie sierść, a kiedy leżą blisko siebie mogą wdychać nałożone na skórę toksyny.

#2. Imidaklopryd 

Imidaklopryd (stosowany w kroplach i obrożach, np.. Foresto) to związek neurotoksyczny, używany do zwalczania szkodników na polach uprawnych, karaluchów, termitów, mrówek, pcheł i kleszczy. Największym jego producentem jest firma Bayer AG – niemiecki koncern chemiczny i farmaceutyczny. Według raportu finansowego za rok 2021, sprzedaż produktów związanych z imidaklopridem wyniosła około 2,2 miliarda euro, co stanowiło około 7,4% całkowitej sprzedaży firmy. 

Oto niektóre z potencjalnych skutków ubocznych imidaklopridu u psów:

  • Reakcje alergiczne – świąd, zaczerwienienie skóry, łysienie i skórne wysypki.
  • Zaburzenia układu pokarmowego – Niektóre psy mogą doświadczać wymiotów i biegunki. Mogą również odczuwać dyskomfort w okolicy brzucha i tracić na wadze.
  • Problemy z układem nerwowym – Imidakloprid działa na układ nerwowy insektów, ale może również wpłynąć na układ nerwowy psów. Niektóre psy mogą wykazywać objawy takie jak drżenie, zwiększona pobudliwość, apatia lub problemy z koordynacją ruchową.
  • Zmiana zachowania – imidakloprid może prowadzić do zmian behawioralnych, obniżenia nastroju i utraty apetytu.

To jeszcze nie wszystko.

Badanie opublikowane w czasopiśmie “Frontiers in Veterinary Science” wykazało, że imidakloprid może prowadzić do zmian w składzie mikroflory jelitowej psów, co może wpływać na odporność, zdolność reprodukcyjną i trawienie.

Autorzy pracy naukowej  “Effect of imidacloprid on biochemical parameters in male albino rats”, opublikowanej w 2014 roku sugerują, że imidakloprid może powodować uszkodzenia nerek, wątroby i zwiększenie aktywności enzymów wątrobowych, takich jak ALT i AST. Chociaż badanie przeprowadzono na gryzoniach, istnieje uzasadniona obawa negatywnego wpływu tej substancji na funkcjonowanie wątroby także u zwierząt domowych .

Uwaga. Produktów opartych na imidakloprydzie powinni unikać właściciele szczeniąt, psów starszych,  psów z chorą wątrobą i nerkami oraz opiekunowie ras podatnych na choroby dróg żółciowych, jak owczarki szetlandzkie, sznaucery miniaturowe oraz spaniele.

W 2015 roku badacze z Uniwersytetu Stanowego Karoliny Północnej  odkryli, że psy, u których stosowano imidaklopryd były dziesięciokrotnie bardziej narażone na torbiele pęcherzyka żółciowego niż psy z grupy kontrolnej.

#3. Permetryna.

Permetryna to jeden z najstarszych środków insektobójczych. Znajdziesz ją w obrożach przeciwpchelnych (Sabunol, Happs oraz Pess), zasypkach owadobójczych i sprayach na  sierść. Zgodnie z klasyfikacją UE jest to związek o ostrej toksyczności. Działa szkodliwie po połknięciu, wdychaniu oraz po kontakcie ze skórą. Może prowadzić do silnych reakcji alergicznych u psów. 

Permetryna jest silnie trująca dla owadów, wysoce toksyczna dla kotów i organizmów wodnych i niebezpieczna dla ludzi. 4 koty zmarły w trakcie badań nad jej bezpieczeństwem. Obecnie dopuszczona jest jedynie w preparatach dla psów. 

Pamiętaj, że dopuszczenie do sprzedaży nie potwierdza jej zupełnego bezpieczeństwa.

#4. Fluralaner 

Fluralaner to stosunkowo nowy środek ektopasożytobójczy. Znajdziesz go w tabletkach przeciwkleszczowych o nazwie Bravecto (dopuszczone do obrotu w 2014 roku). Należy do grupy izoksazolin – substancji, które skutkują niekontrolowaną aktywnością neuronów i ostatecznie śmiercią owadów. 

Tabletki działają niemal natychmiast, chronią przed kleszczami aż do 12 tygodni, a w dodatku mają formę smakołyku. 

Przyznam, że z oceną Bravecto mam największy problem. Z jednej strony perspektywa ochrony w formie smacznych i bezproblemowych w podaniu tabletek brzmi super. Tym bardziej, że producent zapewnia o ich bezpieczeństwie, organy unijne twierdzą, że zalety przewyższają ryzyko, a  lekarze weterynarii potwierdzają skuteczność.

Z drugiej strony pojawiają się wątpliwości,  bo ponad 100 000 właścicieli zwierząt z całego świata podpisało petycję o ich wycofanie. Powstała duża społeczność opiekunów, których psy po zażyciu preparatu, zmarły, oślepły, dostały ataku padaczki i miały problem z chodzeniem. W internecie znajdziesz specjalną stronę internetową oraz grupę facebookową poświęconą skutkom ubocznym po podaniu Bravecto. Ludzie z całego świata dzielą się historiami psów, które wydawały się zdrowe, a które odeszły w krótkim czasie po zażyciu leku z fluralanerem.

Chociaż leki izoksazolinowe są ukierunkowane głównie na układ nerwowy bezkręgowców, nie można ostatecznie wykluczyć ich negatywnego wpływu na zdrowie psów i kotów. Co więcej, doniesienia o objawach neurologicznych u psów idealnie pasują do sposobu działania  insektycydów, które uszkadzają układ nerwowy. 

Tabletki były dobrze tolerowane przez psy w badaniach przed rejestracją leku. Z czasem zgłoszono jednak przypadki działań niepożądanych po zastosowaniu. Niektóre z nich obejmowały ciężkie neurologiczne epizody, takie jak drżenie, ataksja i drgawki. Badacze opisali je na podstawie siedmiomiesięcznej suczki rasy kooikerhondje (płochacz holenderski).

Zobacz na filmie poniżej:

[row_inner] [col_inner span__sm=”12″] [/col_inner] [/row_inner] [/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″]

Z badań przeprowadzanych przez Europejską Agencję Leków wynika, że uboczne skutki obejmują 1,6% leczonych zwierząt. U kotów mogą wystąpić wymioty, wypadanie włosów, swędzenie, biegunka, letarg, suchość skóry, podwyższony poziom ALT i nadmierne ślinienie.

1,6% to niewiele, dopóki nie uwzględnimy skali sprzedanych dawek. W czasie pierwszych trzech lat producent sprzedał około 42 milionów dawek z czego około 18 milionów w Unii Europejskiej (UE). W tym czasie zgłoszono działania niepożądane u 5326 psów, z czego 2144 znajdowało się w UE. Zgłoszono śmierć 1265 psów na całym świecie i 342 w UE.

Dziś mija 9 lat od wprowadzenia Bravecto na rynek. Przez ten czas sprzedano około 120 milionów sztuk na całym świecie. Statystycznie jakieś 2 miliony zwierząt mogły ucierpieć w wyniku podania leku. Ponieważ większość właścicieli nie zgłasza epizodów, rzeczywiste statystyki mogą wyglądać znacznie gorzej.  

Czy po tym, co już wiesz, nie uważasz, że powinniśmy obawiać się środków przeciwkleszczowych równie mocno jak samych kleszczy? 

Czy to nie jest szaleństwo, że w ramach “ochrony” potencjalnie szkodzimy  zdrowiu naszych zwierząt? Przecież chodzi o to, aby truć kleszcze, a nie nasze psy i koty.

Oczywiście możesz powiedzieć, że każdy lek niesie za sobą ryzyko. Producenci upierają się, że skrajne powikłania pojawiają się rzadko. Ale co zrobisz, jeśli padnie na Twojego psa? Naprawdę chciałbyś oglądać go w takim stanie, jak na filmiku powyżej?

Zanim zdecydujesz się na chemiczne środki, wypróbuj naturalnej ochrony. Bez ryzyka drgawek, alergii, wymiotów i problemów z chodzeniem po zastosowaniu. Kilkanaście tysięcy badań potwierdza, że na całym świecie istnieje około 200 gatunków roślin, które skutecznie odstraszają kleszcze.

Przeczytaj o naturalnych suplementach w moim wcześniejszym artykule:

Preparaty na pchły i kleszcze. Naturalne sposoby ochrony bez skutków ubocznych u psa. ZOBACZ >>>.

[/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″] [accordion] [accordion-item title=”BADANIA I ŹRÓDŁA”]

Osuna-Osuna, J. L., Medina-Peralta, S., López-Valencia, G., Hernández-Valencia, M., Lugo-Sánchez, M. E., & Ortiz-Najera, A. (2017). Imidacloprid-induced nephrotoxicity in rats: a biochemical and histopathological study, Environmental Science and Pollution Research, 24(30), 23610-23616.

 

Dymond NL, Swift IM. Permethrin toxicity in cats: a retrospective study of 20 cases. Aust Vet J. 2008 Jun;86(6):219-23. doi: 10.1111/j.1751-0813.2008.00298.x. PMID: 18498556.

 

Jones, S., & Harrington, L. (2018), The impact of imidacloprid on the gut microbiome of a dog: a pilot study, Journal of Veterinary Pharmacology and Therapeutics, 41(1), 120-123.

 

Mostafa A Abbassy * , Mamdouh A Marzouk (2017). Effect of imidacloprid (insecticide) on Serum Biochemical Parameters and degenerative Lesions In Male Rat’s Liver, SINDH UNIVERSITY RESEARCH JOURNAL -SCIENCE SERIES. 49. 605-. 10.26692/Surj/2017.09.24. 

 

Yasir Arfat, Nasir Mahmood, Muhammad Usman Tahir, Maryam Rashid, Sameer Anjum, Fan Zhao, Di-Jie Li, Yu-Long Sun, Lifang Hu, Chen Zhihao, Chong Yin, Peng Shang, Ai-Rong Qian, Effect of imidacloprid on hepatotoxicity and nephrotoxicity in male albino mice,Toxicology Reports, Volume 1,2014, 554-561,ISSN 2214-7500, https://doi.org/10.1016/j.toxrep.2014.08.004.

 

Basu, M., Chatterjee, A., & Ganguly, A. (2016). Comparative efficacy of imidacloprid, selamectin and fipronil-(S)-methoprene spot-on formulations against Rhipicephalus sanguineus sensu lato and Dermacentor reticulatus in dogs. Journal of Parasitic Diseases, 40(3), 875-878.

 

J.L. Gookin, M.T. Correa, A. Peters, A. Malueg, K.G. Mathews, J. Cullen, and G. Seiler (2015), Association of Gallbladder Mucocele Histologic Diagnosis with

Selected Drug Use in Dogs: A Matched Case-Control Study, J Vet Intern Med 2015;29:1464–1472 DOI: 10.1111/jvim.13649

 

Prater MR, Gogal RM Jr, Blaylock BL, Longstreth J, Holladay SD. Single-dose topical exposure to the pyrethroid insecticide, permethrin in C57BL/6N mice: effects on thymus and spleen. Food Chem Toxicol. 2002 Dec;40(12):1863-73. doi: 10.1016/s0278-6915(02)00163-1. PMID: 12419701.

 

Demir, O. , Özdemir, Ö. , Koçak, A. , Arslan, Z. & Sevin, S. (2021). Acute fipronil intoxication in Squirrel Monkey (Saimiri sciureus) . Ankara Üniversitesi Veteriner Fakültesi Dergisi , 68 (2) , 181-184 . DOI: 10.33988/auvfd.739352

 

Abou-Donia MB, Goldstein LB, Bullman S, Tu T, Khan WA, Dechkovskaia AM, Abdel-Rahman AA. Imidacloprid induces neurobehavioral deficits and increases expression of glial fibrillary acidic protein in the motor cortex and hippocampus in offspring rats following in utero exposure. J Toxicol Environ Health A. 2008;71(2):119-30. doi: 10.1080/15287390701613140. PMID: 18080902.

 

Stanneck, D., Ebbinghaus-Kintscher, U., Schoenhense, E. et al. The synergistic action of imidacloprid and flumethrin and their release kinetics from collars applied for ectoparasite control in dogs and cats. Parasites Vectors 5, 73 (2012). https://doi.org/10.1186/1756-3305-5-73

 

Irina Gramer, Regina Leidolf, Barbara Döring, Stefanie Klintzsch, Eva-Maria Krämer, Ebru Yalcin, Ernst Petzinger, Joachim Geyer, Breed distribution of the nt230(del4) MDR1 mutation in dogs,The Veterinary Journal, Volume 189, Issue 1,2011, Pages 67-71,ISSN 1090-0233, https://doi.org/10.1016/j.tvjl.2010.06.012. (https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1090023310002261)

 

Tomohiro Suzuki, Anri Hirai, Kraisiri Khidkhan, Collins Nimako, Takahiro Ichise, Kazuki Takeda, Hazuki Mizukawa, Shouta M.M. Nakayama, Kei Nomiyama, Nobuhiko Hoshi, Mizuki Maeda, Tetsushi Hirano, Kazuyoshi Sasaoka, Noboru Sasaki, Mitsuyoshi Takiguchi, Mayumi Ishizuka, Yoshinori Ikenaka, The effects of fipronil on emotional and cognitive behaviors in mammals,

Pesticide Biochemistry and Physiology, Volume 175, 2021,104847, ISSN 0048-3575,

https://doi.org/10.1016/j.pestbp.2021.104847.

(https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S004835752100078X)

 

Gaens D, Rummel C, Schmidt M, Hamann M, Geyer J. Suspected neurological toxicity after oral application of fluralaner (Bravecto®) in a Kooikerhondje dog. BMC Vet Res. 2019 Aug 7;15(1):283. doi: 10.1186/s12917-019-2016-4. PMID: 31391054; PMCID: PMC6686215.

 

National Center for Biotechnology Information. “PubChem Compound Summary for CID 86287518, Imidacloprid” PubChem, https://pubchem.ncbi.nlm.nih.gov/compound/Imidacloprid. Accessed 6 March, 2023.

 

JOURNAL OF PESTICIDE REFORM/ SPRING 2005 • VOL. 25, NO. 1, Fipronil, https://d3n8a8pro7vhmx.cloudfront.net/ncap/pages/26/attachments/original/1428423370/fipronil.pdf?1428423370, dostęp: 6 marca 2023 r.

 

SMALL ANIMALS, Permethrin toxicosis in cats, P-J LINNETT, https://www.esccap.org/uploads/news/vv7u8ubv/Permethrin%20toxicosis%20in%20cats%20Austr%20Vet%20J%202008.pdf, dostęp: 07.03.2023 r.

 

Permethrin poisoning, 30.07.2018r., online: https://icatcare.org/advice/permethrin-poisoning/, dostęp: 07.03.2023 r.

 

National Pesticide Information Center, Fipronil, http://npic.orst.edu/factsheets/archive/Permtech.html, dostęp: 06.03.2023 r.

 

FLURALANER: SAFETY SUMMARY for VETERINARY use in DOGS & CATS (BRAVECTO). Poisoning, intoxication, overdose, antidote: https://parasitipedia.net/index.php?option=com_content&view=article&id=2867&Itemid=2970&utm_content=cmp-true, dostęp: 06.03.2023 r.

 

Is Bravecto Safe for Dogs (the true side effect risks)?, DR ALEX AVERY, APRIL 17, 2019 online: https://ourpetshealth.com/info/is-bravecto-safe, dostęp: 6 marca 2023r.

 

https://www.ema.europa.eu/en/medicines/veterinary/EPAR/bravecto, dostęp: 6 marca 2023 r.

 

Bravecto True Facts, online: https://www.isbravectosafe.com/bravectotruefacts.htm, dostep: 6 marca 2023 r.

 

Tick and flea control agent Bravecto continues to be acceptably safe to use. New adverse reaction to be included in package leaflet. online: https://www.ema.europa.eu/en/news/tick-flea-control-agent-bravecto-continues-be-acceptably-safe-use, dostęp: 6 marca 2023 r.

 

Neonikotynoidy szkodliwe dla mózgu człowieka

farmer.pl, ak, 19-12-2013, https://www.farmer.pl/fakty/unia-europejska/neonikotynoidy-szkodliwe-dla-mozgu-czlowieka,48283.html, dostęp: 6 marca 2023 r.

 

dr Conor Brady, Is Bravecto Safe? Here we lay out the facts…, www.dogfirst.ie, ostatnia aktualizacja 17.04.2017 r., https://dogsfirst.ie/is-bravecto-safe-here-we-lay-out-the-facts/

[/accordion-item] [/accordion] [/col] [/row]

Preparaty na pchły i kleszcze. Naturalne sposoby zwalczania bez skutków ubocznych u psa.

[row] [col span__sm=”12″]

Chcesz chronić psa przed zagrożeniem, jakie niosą kleszcze? Świetnie. Problem w tym, że konwencjonalne środki insektobójcze to pestycydy, które zabijają pasożyty, ale przy okazji trują i osłabiają Twojego psa. W dłuższej perspektywie mogą prowadzić do skutków ubocznych, których powinieneś się bać równie mocno, jak samych kleszczy.

Jeśli chcesz chronić swojego psa, zamiast narażać go chemiczne toksyny, to postaw na naturalne środki przeciw pchłom i kleszczom. Badania pokazują, że są skuteczne w walce z pasożytami i nie niosą negatywnych skutków. W dodatku wzmacniają odporność, działają przeciwzapalnie oraz zapobiegają nowotworom. Czyli to taka ochrona z dodatkowym bonusem.

[/col] [/row] [row padding=”0px 20px 0px 20px” depth=”2″ depth_hover=”2″] [col span__sm=”12″]

Przeczytaj, a zrozumiesz lepiej:

• o czym nie mówią sprzedawcy i producenci chemicznych środków insektobójczych,
• jakie zagrożenie niosą konwencjonalne preparaty przeciw pchłom i kleszczom,
• dlaczego naukowcy rekomendują nietoksyczne środki przeciwpasożytnicze,
• w jaki sposób odstraszyć kleszcze w sposób bezpieczny dla psa.

[/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″]

Dlaczego boimy się kleszczy?

Gryzą, żywią się krwią, przenoszą wirusy, a w dodatku wyglądają paskudnie. Coraz więcej mówi się o tym, jak groźne dla ludzi i zwierząt są kleszcze. Chociaż nie każdy pasożyt jest nosicielem czynnika zakaźnego (średnio około 30%), nasz strach przed tymi małymi krwiopijcami jest w pełni uzasadniony. 

Ukąszenie przez kleszcza przenosi na psa więcej patogenów niż ukąszenie innych pasożytów zewnętrznych. To jasne, że Twój pies potrzebuje ochrony. Tylko, że popularne środki insektobójcze to pestycydy, które mogą być groźne nie tylko dla samego kleszcza, ale też dla zdrowia zwierząt i ich opiekunów.

Producenci bazują na strachu właścicieli psów i kotów, nie mówiąc o długofalowych skutkach ubocznych stosowania kropel, obroży czy tabletek przeciwkleszczowych. W rezultacie stosowanie chemii staje się nawykiem i groźną rutyną, a nie ostatecznością. 

Jak działają konwencjonalne środki insektobójcze?

Substancje zawarte w kroplach, obrożach czy tabletkach przeciwkleszczowych to środki zaliczane do insektycydów. Uderzają w układ nerwowy pasożytów, doprowadzają do ciężkiego paraliżu , a ostatecznie śmierci insektów. Według producentów stosowane przez nich dawki są na tyle duże, żeby zabić kleszcza, oraz na tyle małe, aby nie zaszkodzić psu. Przy jednorazowym podawaniu to brzmi logicznie, prawda? Ale co się dzieje, jeśli narażamy zwierzęta na działanie toksyn regularnie przez wiele lat?

Badania oceniające bezpieczeństwo stosowania środków owadobójczych u psa trwają zbyt krótko – średnio około 3 miesięcy. W rezultacie nie wiesz, jak wpłyną na zdrowie i długość życia po dłuższym i regularnym stosowaniu.

Coraz więcej dietetyków i holistycznych lekarzy weterynarii przestrzega przed regularnym stosowaniem konwencjonalnych preparatów na pchły i kleszcze. Badania potwierdzają, że należy zachować szczególną ostrożność przy ich aplikacji.

Zwykle nie widzisz skutków ubocznych od razu. Problemy neurologiczne, nowotwory, problemy żołądkowe czy choroby neurologiczne mogą pojawić się w późniejszym czasie. W rezultacie przez lata uznajesz chemiczne środki za bezpieczne, cieszysz się z ich skuteczności i nie wiążesz problemów zdrowotnych z obrożą czy kroplami na kleszcze.

Zagrożenia związane z chemicznymi środkami przeciw pchłom i kleszczom.

O niektórych skutkach ubocznych dowiesz się z samej ulotki dołączonej do produktu. Ale, umówmy się, jak często czytasz ulotki? Zapewne, tak jak większość właścicieli psów i kotów, nie robisz tego wcale.

Część prawdy o zagrożeniach “wychodzi” dopiero po czasie. A i tak niewielu sprzedawców wspomni Ci o tym w sklepie. Czy na przykład wiesz o tym, że:

[/col] [/row] [row padding=”0px 20px 0px 20px”] [col span__sm=”12″ padding=”0px 0px 0px px” margin=”0px 0px 0px px” align=”left”]

• Fipronil, czyli główny składnik preparatów typu spot-on, to substancja toksyczna. Producenci zapewniają o bezpieczeństwie, bo krople są podawane tylko miejscowo, ale w badaniu z 2021 r. okazało się, że fipronil, naniesiony na skórę, dostaje się do organizmu. Może znajdować się w narządach wewnętrznych i mózgu.

• Większość reakcji na fipronil dotyczyła zaburzeń ogólnoustrojowych, skórnych, trawiennych, neurologicznych i behawioralnych. W badaniach przeprowadzonych na szczurach udowodniono, że długotrwałe podawanie fipronilu prowadzi do powstawania nowotworów złośliwych.

• 4 spośród 11 kotów zmarły po podaniu permetryny. Środki insektobójcze z udziałem permetryny są w tej chwili dopuszczone tylko dla psów. U kotów, które mają kontakt z psem zabezpieczonym permetryną mogą wystąpić problemy neurologiczne.

• Badania sugerują, że przewlekłe stosowanie permetryny prowadzi do stresu oksydacyjnego, uszkadza komórki serca i zaburza pracę układu odpornościowego.

• W latach 2012-2020 do EPA zgłoszono ponad 75 tys. incydentów związanych z obrożami Seresto (Foresto), w tym niemal 1,7 tys. zgonów zwierząt. Chociaż trudno wykazać bezpośredni związek między zgonami a produktami firmy Bayer, tysiące właścicieli domaga się ich wycofania.

• Imidaklopryd (stosowany w kroplach i obrożach m.in. firmy Bayer) to związek neurotoksyczny dla myszy, psów i szczurów. Testy laboratoryjne wykazały, że powoduje trudności z koordynacją, problemy w oddychaniu, uszkodzenie tarczycy, zmniejszoną masę urodzeniową i zwiększone wady wrodzone.

• Ogromne kontrowersje w Europie wzbudzają tabletki przeciwkleszczowe firmy Bravecto. Z jednej strony są zrozpaczeni opiekunowie psów, którzy wiążą podanie leku bezpośrednio ze śmiercią, epilepsją oraz problemami z poruszaniem się psów. Z drugiej strony są producenci nazywający protesty właścicieli zbiorową histerią.

[/col] [/row] [row padding=”0px 20px 0px 20px”] [col span__sm=”12″ padding=”0px 0px 0px px” margin=”0px 0px 0px px” align=”left”]

Bez względu na to, co powie Ci weterynarz, sprzedawca albo co usłyszysz w reklamie, stosowanie nietoksycznych metod zwalczania pcheł i kleszczy jest bezpieczniejsze dla Twojego psa w dłuższej perspektywie.

[/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″] [ux_image id=”33291″ image_size=”original”] [/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″]

Dlaczego naukowcy rekomendują naturalne środki owadobójcze?

Insektycydy, na których opierają się preparaty przeciwpchelne, są używane także do zwalczania insektów na polach uprawnych. Lata nadużywania chemicznych środków przeciw pasożytom zewnętrznym zaowocowały rozwojem odporności tych pasożytów na dużą skalę, a także negatywnym wpływem na środowisko. Aby zredukować te skutki, duży nacisk położono na poszukiwanie alternatywnych, naturalnych metod kontroli pasożytów, które nie będą toksyczne dla ludzi i zwierząt.

Kilkanaście tysięcy badań różnych naukowców z okresu 100 lat potwierdza, że na całym świecie istnieje 200 gatunków roślin, które skutecznie odstraszają kleszcze.

Poznaj naturalne i skuteczne sposoby odstraszania pcheł i kleszczy.

Wybrałam trzy proste w podaniu, a przy tym najbardziej skuteczne w walce z pasożytami, suplementy dla psa.

[/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″] [ux_image id=”33295″ image_size=”original”] [/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″]

#1. Olej z nasion czarnuszki.

Nigella sativa to roślina rosnąca w krajach basenu Morza Śródziemnego, którą stosowano już w starożytności. Starożytni Egipcjanie nazywali jej nasiona złotem faraonów. Mówili też, że “leczy każdą chorobę z wyjątkiem śmierci”. Lecznicze właściwości czarnuszki potwierdzają dzisiejsi naukowcy.

Olej z czarnuszki to element naturalnej medycyny dla ludzi i zwierząt. Wiadomo, że chroni przed pasożytami zewnętrznymi i wewnętrznymi. W przeciwieństwie do chemicznych środków insektobójczych nie osłabia wątroby i nie obciąża układu odpornościowego nadmiarem toksyn. Wręcz przeciwnie – poprawia zdrowie i odporność Twojego psa.

Ma działanie przeciwgrzybiczne, przeciwwirusowe i zapobiega nowotworom. Zabija bakterie tlenowe i drożdżaki. Zmniejsza objawy alergii, a stosowany na rany i zmiany skórne przyspiesza ich gojenie.

W jaki sposób olej z czarnuszki odstrasza kleszcze?

Nasiona czarnuszki mają wysoką zawartość olejków eterycznych ( w szczególności tymochinonu), które działają odstraszająco na pasożyty zewnętrzne i wewnętrzne. Stosowany doustnie olej z czarnuszki stopniowo zmienia zapach psa na nieprzyjemny dla pcheł i kleszczy (średnio po okresie do 8 tygodni). W sezonie kleszczowym możesz dodatkowo wcierać olej w sierść psa. W zależności od wielkości Twojego zwierzaka, wystarczą 3 do 5 kropli parę razy w tygodniu lub bezpośrednio przed wycieczką do lasu czy nad jezioro.

Badania w warunkach laboratoryjnych udowodniły, że wyciąg z czarnuszki nie tylko odstrasza, ale też zabija kleszcze, nawet ze stuprocentową skutecznością.

Czyli zobacz, w przypadku stosowania naturalnych środków po pierwsze chronisz psa przed kleszczami, po drugie poprawiasz jego kondycję i zdrowie. Bez ryzyka i bez skutków ubocznych możliwych przy użyciu chemicznej ochrony.

[/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″]

# 2. Czystek.

Cistus Incanus, to wiecznie zielony krzew z regionu Sardynii, Grecji i Turcji. Ma mnóstwo dobroczynnych właściwości, ale przede wszystkim jest skutecznym odstraszaczem pasożytów.

Podobnie, jak czarnuszka, liście czystka zawierają substancje o działaniu drażniącym pajęczaki. Po około 8 tygodniach podawania czystka, pies wydziela zapach, którego wyjątkowo nie lubią pchły i kleszcze. Dlatego tracą zainteresowanie Twoim zwierzakiem. Najlepiej stosować czystek wewnętrznie, ale dla zapewnienia dodatkowej ochrony możesz też zrobić napar z zioła i rozpylić go na sierści przed wyjściem do parku czy lasu.

Dodatkowe powody, by włączyć czystek do diety psa.

. Cistus Incanus:

• działa przeciwzapalnie,

• zwalcza bakterie, grzyby i wirusy,

• oczyszcza organizm metali ciężkich,

• jest naturalnym lekarstwem na infekcje dróg moczowych,

• zwalcza przewlekłe zapalenie uszu

• leczy choroby odkleszczowe, które trudno wyleczyć konwencjonalnymi lekami.

Od producentów konwencjonalnych środków i niektórych lekarzy możesz usłyszeć, że naturalne suplementy nie działają. Jeśli masz wątpliwości, to poszukaj informacji u właścicieli, którzy lata temu porzucili toksyczne insektycydy na rzecz bezpieczniejszych i naturalnych środków. Wiesz, co powiedzą? Że podawanie czystka i czarnuszki działa!

Zresztą coraz więcej mówi się o tym, że chemiczne środki coraz mniej chronią. Kleszcze uodparniają się na działanie substancji insektobójczych. W rezultacie opiekunowie stosują różne metody jednocześnie. Dla pewności zakładają obroże i co miesiąc kupują krople na kark, narażając psa na skutki uboczne..

[/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″]

# 3. Olejki eteryczne.

Kluczowa różnica między naturalnymi a zwykłymi środkami insektobójczymi polega na sposobie działania. Większość preparatów przeciwpchelnych działa dopiero po ugryzieniu – wraz z krwią psa pasożyt pobiera zabójczą dla siebie substancję i umiera. Te same toksyczne substancje krążą w ciele Twojego psa, narażając go na spadek odporności i groźne skutki uboczne.

Ochrona polegająca na odstraszaniu kleszczy jest lepsza od stosowania środków, które zabijają pchły i kleszcze dopiero po ugryzieniu Twojego psa.

Aby zrozumieć, w jaki sposób olejki eteryczne mogą chronić Twojego psa, musisz wiedzieć jak działają kleszcze. Wybierając żywiciela, te małe pajęczaki kierują się głównie zapachem. Rozpoznają około 50 różnych zapachów, które dają im informacje o ofiarach. Reagują na temperaturę ciała, pot i wydychany dwutlenek węgla, wyczuwając potencjalną ofiarę nawet z odległości 20m.

Dobra wiadomość jest taka – że istnieje masa zapachów, których kleszcze nie znoszą. Olejki eteryczne zawierają substancje, dzięki którym pasożyty trzymają się z daleka.

Oto lista olejków, które najlepiej chronią przed pasożytami:

• olejek lawendowy,

• olejek z trawy cytrynowej,

• olejek rozmarynowy,

• geranium,

• olejek z mięty pieprzowej.

Ale uwaga:

Ponieważ olejki eteryczne są silnie skoncentrowane, zawsze używaj ich w rozcieńczonej formie. A najlepiej wybierz gotową i przeznaczoną dla psów mieszankę olejków eterycznych.

[/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″]

Co jeszcze musisz wiedzieć.

Pamiętaj, że naturalne preparaty nie chronią od razu. Najlepiej zacznij podawać czystek i olej z czarnuszki zimą, aby przygotować psa przed wiosną. Jeśli sezon kleszczowy trwa, to na samym początku stosowania nie rezygnuj z dotychczasowej konwencjonalnej ochrony. Ponieważ patogeny są przenoszone z kleszcza na gospodarza po 12-24 godzinach, codzienne przeglądanie sierści psa ma ogromne znaczenie.

O ile łączenie środków chemicznych może być groźne, o tyle stosowanie kilku metod naturalnych zwiększa bezpieczeństwo. Dla lepszej skuteczności możesz stosować kilka suplementów jednocześnie.

Zadbaj o silną odporność Twojego psa. Karm minimalnie przetworzoną karmą i unikaj chemicznych konserwantów. Zdrowy pies przyciągnie mniej pcheł i kleszczy niż pies z osłabionym układem odpornościowym lub chorobą przewlekłą.

To co wybierasz?

Rozumiem Twój strach przed kleszczami. To pasożyty groźne dla ludzi i zwierząt. Ale równie groźne mogą okazać się skutki chemicznej ochrony. Producenci odcinają się od opiekunów, którzy bezpośrednio wiążą problemy z poruszaniem się, epilepsję czy nawet śmierć psa z użyciem środka na kleszcze. Ale cóż mogą zrobić, skoro rocznie zarabiają kilkaset milionów dolarów?

Co jeśli padnie na Twojego psa? Pewnego dnia przewróci się podczas spaceru, zacznie się ślinić, potem dostanie drgawek, a Ty będziesz bezradny. Czy w takiej chwili nie będziesz żałował, że bez namysłu stosowałeś chemię, zamiast naturalnych i nietoksycznych metod?

Zobacz, skuteczne i naturalne preparaty do odstraszania kleszczy, pcheł i komarów, jakie ja stosuję u nas w domu. Sprawdź >>>

 

[/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″] [accordion] [accordion-item title=”BADANIA”]

Aboelhadid, S. M., Mahran, H. A., El-Hariri, H. M., & Shokier, K. M. (2016). Rhipicephalus annulatus (Acari: Ixodidae) Control by Nigella sativa, Thyme and Spinosad Preparations. Journal of arthropod-borne diseases, 10(2), 148–158. 

Carroll, J. & Babish, John & Pacioretty, Linda & Kramer, Matt. (2016). Repellency to ticks (Acari: Ixodidae) of extracts of Nigella sativa (Ranunculaceae) and the anti-inflammatory DogsBestFriend™. Experimental and Applied Acarology. 70. 10.1007/s10493-016-0058-x. 

Amin B, Hosseinzadeh H (2016) Black cumin (Nigella sativa) and its active constituent, thymoquinone: an overview on the analgesic and anti-inflammatory effects. Planta Med 82:8–16

Bissinger, Brooke & Roe, R.. (2010). Tick repellents: Past, present, and future. Pesticide Biochemistry and Physiology. 96. 63-79. 10.1016/j.pestbp.2009.09.010.

Yousefi M, Barikbin B, Kamalinejad M, Abolhasani E, Ebadi A, Younespour S, Manouchehrian M, Hejazi S. Comparison of therapeutic effect of topical Nigella with Betamethasone and Eucerin in hand eczema. J Eur Acad Dermatol Venereol. 2013 Dec;27(12):1498-504. doi: 10.1111/jdv.12033. Epub 2012 Dec 1. PMID: 23198836.

Aboelhadid SM, Mahran HA, El-Hariri HM, Shokier KM. Rhipicephalus annulatus (Acari: Ixodidae) Control by Nigella sativa, Thyme and Spinosad Preparations. J Arthropod Borne Dis. 2016 Jan 5;10(2):148-58. PMID: 27308273; PMCID: PMC4906754.

Prater MR, Gogal RM Jr, Blaylock BL, Longstreth J, Holladay SD. Single-dose topical exposure to the pyrethroid insecticide, permethrin in C57BL/6N mice: effects on thymus and spleen. Food Chem Toxicol. 2002 Dec;40(12):1863-73. doi: 10.1016/s0278-6915(02)00163-1. PMID: 12419701.

Skolarczyk J, Pekar J, Nieradko-Iwanicka B. Immune disorders induced by exposure to pyrethroid insecticides. Postepy Hig Med Dosw (Online). 2017 Jun 8;71(0):446-453. doi: 10.5604/01.3001.0010.3827. PMID: 28665275.

Mohamed F., Senarathna L., Percy A., Abeyewardene M., Eaglesham G., Cheng R., Azher S., Hittarage A., Dissanayake W., Sheriff MH, Davies, W., Buckley, NA, and Eddleston , M. (2004). Acute self-poisoning of humans with the insecticide N-phenylpyrazole fipronil – a GABAA-gated chloride channel blocker. Toxicology Journal. Clinical Toxicology, 42 (7), 955–963. https://doi.org/10.1081/clt-200041784

Kimura-Kuroda J., Komuta Y., Kuroda Y., Hayashi M., and Kawano H. (2012). Nicotine-like effects of the neonicotinoid insecticides acetamiprid and imidacloprid on neonatal rat cerebellar neurons. PloS 1, 7 (2), e32432. https://doi.org/10.1371/journal.pone.0032432

 

[/accordion-item] [accordion-item title=”ŻRÓDŁA”]

Toynton, K.; Luukinen, B.; Buhl, K.; Stone, D. 2009. Permethrin Technical Fact Sheet; National Pesticide Information Center, Oregon State University Extension Services. http://npic.orst.edu/factsheets/archive/Permtech.html.

Jackson, D.; Cornell, C. B.; Luukinen, B.; Buhl, K.; Stone, D. 2009. Fipronil Technical Fact Sheet; National Pesticide Information Center, Oregon State University Extension Services. http://npic.orst.edu/factsheets/archive/fiptech.html.

 Gervais, J. A.; Luukinen, B.; Buhl, K.; Stone, D. 2010. Imidacloprid Technical Fact Sheet; National Pesticide Information Center, Oregon State University Extension Services. http://npic.orst.edu/factsheets/archive/imidacloprid.html.

J.Keenan, The safest flea and tick prevention for dogs, 6.03.2022, https://www.dogsnaturallymagazine.com/new-fda-warning-about-flea-and-tick-medications/ (dostęp: 04.04.2022)

Dr Conor Brady, Why I Hate Chemical Parasite Control in Dogs, 27.05.2016, w: https://dogsfirst.ie/hate-chemical-flea-worm-control-dogs/ (dostęp: 04.04.2022)

Neumeister, Lars (2016) The EU Pesticide Blacklist, Greenpeace Germany e.V. https://www.greenpeace.org/static/planet4-poland-stateless/2019/06/56715362-56715362-20160727_schwarze_liste_pestizide_greenpeace_final.pdf  (dostęp 04.04.2022)

Informacje zawarte na oficjalnej stronie internetowej amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA): 

Factsheet for pet owners and veterinarians on potential adverse events associated with isoxazoline flea products and ticks, 13.08.2021, w: https://www.fda.gov/animal-veterinary/animal-health-literacy/fact-sheet-pet-owners-and-veterinarians-about-potential-adverse-events-associated-isoxazoline-flea, (dostęp: 04.04.2022)

oraz:

Animal Drug Safety Communication: FDA Alerts Pet Owners and Veterinarians About Potential for Neurologic Adverse Events Associated with Certain Flea and Tick Products, 08.08.2019, w: https://wayback.archive-it.org/7993/20201222192100/https://www.fda.gov/animal-veterinary/cvm-updates/animal-drug-safety-communication-fda-alerts-pet-owners-and-veterinarians-about-potential-neurologic,  (dostęp: 04.04.2022)

Eshet, Baasjes protesteren: ‘Mijn hond is overleden door Bravecto’, 24.11.2017,  w: https://www.omroepwest.nl/nieuws/3552933/baasjes-protesteren-mijn-hond-is-overleden-door-bravecto (dostęp: 04.04.2022)

Hettinger, Popular flea collar linked to almost 1,700 pet deaths. The EPA has issued no warning, Midwest Center for Investigative Reporting, 02.03.2021, https://investigatemidwest.org/2021/03/02/popular-flea-collar-linked-to-almost-1700-pet-deaths-the-epa-has-issued-no-warning/ (dostęp: 04.04.2022)

[/accordion-item] [/accordion] [/col] [/row]

Karmy tłoczone na zimno kontra zwykła sucha karma.

Karmy tłoczone na zimno kontra zwykła sucha karma. Dlaczego sposób produkcji ma znaczenie?

Czy to nie głupie, że producenci karm najpierw pozbawiają składniki ich całej wartości, a potem odrabiają straty za pomocą syntetycznych witamin? Dlaczego nie zrobić na odwrót? Postarać się, aby początkowe składniki zachowały jak najwięcej pierwotnych witamin?

Ale od początku.

Zobacz, wielu (zbyt wielu) właścicieli psów nie wie, że oprócz składu karmy liczy się coś jeszcze. To “coś” decyduje o tym, czy chrupki, które każdego dnia sypią do psiej miski są zdrowym posiłkiem czy tylko mało wartościową masą.

Dobrze wiesz, że wcale nie jest łatwo z wyborem dobrej suchej karmy dla psa. Co chwilę słyszysz o jakiejś nowości i sam już nie wiesz, co wybrać. Dziś ułatwię Ci ten wybór. Zrozumiesz, że większość karm, jakie znasz, nie jest tak świetna, jak twierdzą sprzedawcy czy producenci.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • jak wygląda produkcja większości karm dla psa i kota
  • co to jest tłoczenie na zimno
  • jakie są kluczowe różnice między zwykłą suchą karmą a karmą tłoczoną na zimno
  • dlaczego sposób produkcji karmy jest tak samo ważny, jak jej skład

Zanim zacznę, musisz wiedzieć o  pewnej szalenie ważnej rzeczy.

Otóż:

Skład na etykiecie suchej karmy mówi o składnikach sprzed produkcji, a nie o tym, co znajduje się w końcowym produkcie.

Może okazać się, że ze świeżego soczystego mięsa, dorodnych gruszek i borówek, które widzisz na opakowaniu, nie zostanie właściwie nic w suchej karmie. Bo wysoka temperatura niszczy naturalne witaminy, enzymy i aminokwasy.

Karmy tłoczone na zimno a zwykła sucha karma – kluczowa różnica.

Nie wiem czy wiesz, ale ostatnio zbadano, że dzisiejsze psy otrzymują w jedzeniu 122 razy więcej (!) rakotwórczych substancji niż ludzie. I to każdego dnia!  Coraz więcej dietetyków, holistycznych lekarzy weterynarii porównuje ekstrudowane suche karmy do fast-foodów. A to wszystko przez dość brutalny sposób przetwarzania.

Bo widzisz, około  95%  suchych chrupek dla psa i kota powstaje w wyniku ekstruzji. To proces, który obejmuje wiele etapów przetwarzania składników, przy użyciu bardzo wysokiej temperatury i ciśnienia.

Obróbka cieplna ma pewne pozytywne skutki, np. zabija bakterie i poprawia strawność skrobi. Ale też: dezaktywuje aminokwasy, niszczy enzymy i witaminy (nawet do 88%).

W dodatku podczas przetwarzania składników karmy dochodzi do reakcji Maillarda, której rezultatem są rakotwórcze substancje, jak akrylamid i końcowe produkty zaawansowanej glikacji (AGEs).

To te same związki, które powstają przy smażeniu frytek czy grillowaniu kiełbasy. Im większe przetwarzanie żywności, tym więcej AGEs.

Więc, zobacz. Kiedy karmisz psa wyłącznie wysokoprzetworzoną karmą, to tak, jakbyś pożerał fast-foody na śniadanie, obiad i kolację. Z każdą porcją wciskasz w niego substancje, o których wiadomo, że działają rakotwórczo i neurotoksycznie. Najgorsze, że możesz to robić zupełnie nieświadomie. Ba, zwykle myślisz, że karmisz zdrową karmą!

Tylko co właściwie oznacza “zdrowa karma”?

Wyobraź sobie, że w tej chwili chodzi o Ciebie, a nie psa. Idziesz do dietetyka, a on zamiast świeżych warzyw i owoców poleca je ugotować, wytłaczać pod wysokim ciśnieniem, potem je upiec (pozwalając aby wytworzyły się toksyczne i rakotwórcze związki), a na koniec dodać konserwanty i wzmacniacze smaku.

Szaleństwo, prawda?

Wiesz co, właściwie tak wygląda produkcja suchej karmy. Składniki są wielokrotnie przetwarzane.

W efekcie z ich naturalnych wartości odżywczych prawie nic nie zostaje. Dlatego większość suchych karm naprawdę trudno nazwać zdrowymi. Nawet jeśli wybierasz karmy z dobrym składem, sposób produkcji czyni z nich produkt wysokoprzetworzony.

W jaki sposób technologia produkcji wpływa na wartość pierwotnych składników karmy?

Pewnie wiesz, że witaminy nie znoszą ciepła. Inwazyjny proces wytłaczania sprawia, że witaminy i naturalne enzymy rozpadają się, a białko ulega denaturacji.

Dlatego producenci są zmuszeni “odrobić” tę stratę. W końcowym etapie produkcji spryskują chrupki olejami i syntetycznymi witaminami.  W efekcie na etykiecie widzisz witaminy, ale nie biorą się one z naturalnych składników. Tutaj sztuczne wygrywa z naturalnym.

Dlaczego Twój pies potrzebuje naturalnych witamin? Z tego samego powodu, co Ty.

Nie bez powodu mówi się, o tym, że jestesśy tym co jemy.

Każda komórka w  ciele Twojego żyje w oparciu o witaminy i składniki odżywcze, które dostarczasz mu w diecie.

Z naturalnych witamin organizm bierze więcej korzyści niż z ich chemicznych odpowiedników. To dlatego zdrowiej  zjeść  świeże jabłko zamiast łykać sztuczne witaminy.

Naukowcy podają, że syntetyczne suplementy  mają słabszą przyswajalność, a niektórzy uważają wręcz, że nadmiar sztucznych witamin osłabia organizm, zamiast go wzmocnić!

A teraz pomyśl o swoim psie, który każdego dnia pożera pozbawione naturalnych składników, wysokoprzetworzone suche chrupki. Czy nie uważasz, że zasługuje na coś więcej?

Ok, w tym momencie możesz zapytać: Skoro wiadomo, że delikatniejszy sposób produkcji jest zdrowszy dla zwierząt, to dlaczego większość rynku dalej stanowią karmy ekstrudowane?

Pewnie z tego samego powodu, dla którego w produktach spożywczych króluje olej palmowy, a w markecie znajdziesz sprowadzane z Chin mrożone bułki.

Chcesz karmić zdrowiej?

Po pierwsze, nie licz na dobre chęci wszystkich producentów. Po drugie, nie opieraj się wyłącznie na składzie karmy, ale też na sposobie jej produkcji. Jeśli chcesz zostać przy suchych chrupkach, to zamień je na karmę tłoczoną na zimno.

Co to jest tłoczenie na zimno?

Tłoczenie na zimno to sposób produkcji suchej karmy przy użyciu niższej temperatury. Składniki są delikatnie zmieszane, prasowane w granulki, a następnie krótko gotowane w temperaturze 40 – 70°C. W ten sposób wartościowe, ale wrażliwe na ciepło substancje, takie jak kwasy tłuszczowe i witaminy, zostają zachowane.

Czyli karmisz tak samo wygodnie jak zwykłą karmą, ale znacznie zdrowiej dla Twojego psa.

W czasie produkcji mięso i warzywa zachowują nie tylko witaminy, ale też smak i aromat. Dlatego karma tłoczona na zimno jest smaczniejsza niż zwykłe suche karmy.

W przeciwieństwie do komercyjnej karmy, granulat tłoczony na zimno nie pęcznieje w  żołądku. Próbowałeś kiedyś zalać suchą karmę wodą? Chrupki pływają, pęcznieją i długo się rozkładają.

Tak samo robi się w brzuchu Twojego psa. Zwykła sucha karma długo zalega w żołądku, powodując jego rozciąganie. Karmy tłoczone na zimno nie pęcznieją i szybciej się rozkładają. Dlatego zapobiegają nieprzyjemnym  wzdęciom.

To ważna różnica, bo 70% odporności zależy od tego, co dzieje się w brzuchu i jelitach. Jeśli w tym miejscu pojawią się problemy, to istnieją marne szanse, że Twój pies będzie silny i zdrowy.

Dlaczego warto zmienić zwykłe chrupki na karmę tłoczoną na zimno, nawet jeśli Twój zwierzak TERAZ wygląda dobrze?

Być może czytasz to i myślisz, czy jest sens zmieniać karmę. Bo Twój pies wygląda normalnie. Bo jego sierść nie jest tragiczna. A w dodatku z chęcią wcina swoje chrupki.

Jeśli zależy Ci na zdrowiu w dłuższej perspektywie, to nie możesz patrzeć tylko na “tu i teraz”. Musisz myśleć o tym, jak silny i odporny będzie w przyszłości. Zapobiegać chorobom, a nie je leczyć. 

Tym bardziej, że większość chorób atakuje w ciszy. Na przykład objawy raka widzisz dopiero po czasie. Stoisz w gabinecie, słuchasz diagnozy i myślisz nad tym, co przeoczyłeś. Uwierz mi, nie ma nic gorszego niż bezradność wobec choroby.

A co jeśli za jakiś czas padnie na Twojego psa? Czy będzie z Tobą spokój i nadzieja? Czy złość, bo serwowałeś mu jedzenie pełne rakotwórczych związków?

Wiesz, w takich chwilach wszyscy pytają o to samo. Czy mogłem zrobić coś więcej?

Dziś proponuje Ci właśnie to “coś więcej”. Zdziwisz się, ale czasem mała zmiana okazuje się kluczem do dłuższego życia psa.

Chcesz spróbować karmić inaczej? Zamów próbkę karmy tłoczonej na zimno. 

Wszystkie karmy tłoczone na zimno.

 

[accordion title=”Źródła:”]

[accordion-item title=”Publikacje i książki:”]

Bjelakovic G, Nikolova D, Gluud LL, Simonetti RG, Gluud C. Mortality in randomized trials of antioxidant supplements in primary and secondary prevention: a systematic review and meta-analysis,. JAMA. 2007;297(8):842-857. doi:10.1001/jama.297.8.842

Meziane S (2021) Bioavailability of natural and synthetic vitamins: Significant difference in oxidative stress status (OSS) Integr Food Nutr Metab, 2021 doi: 10.15761 / IFNM.1000301

Hamishehkar H, Ranjdoost F, Asgharian P, Mahmoodpoor ​​A, Sanaie S. Witaminy, czy są bezpieczne?. Adv Pharm Bull . 2016;6(4):467-477. doi:10.15171/apb.2016.061

Tran, Quang & Hendriks, Wouter & Poel, Antonius. (2008). Effects of extrusion processing on nutrients in dry pet food. Journal of the Science of Food and Agriculture. 88. 1487-1493. 10.1002/jsfa.3247.

Tran, Q. D.. “Extrusion processing : effects on dry canine diets.” (2008), online:

https://library.wur.nl/WebQuery/wurpubs/fulltext/121964, dostęp 02.07.2021

İnal F, Alataş MS, Kahraman O, İnal Ş, Uludağ M, Gürbüz E, Polat ES: Using of pelleted and extruded foods in dog feeding. Kafkas Univ Vet Fak

Derg, 24 (1): 131-136, 2018. DOI: 10.9775/kvfd.2017.18529

Teodorowicz, M., Hendriks, W. H., Wichers, H. J., & Savelkoul, H. (2018). Immunomodulation by Processed Animal Feed: The Role of Maillard Reaction Products and Advanced Glycation End-Products (AGEs). Frontiers in immunology, 9, 2088. https://doi.org/10.3389/fimmu.2018.02088

van Rooijen C, Bosch G, van der Poel AF, Wierenga PA, Alexander L, Hendriks WH. The Maillard reaction and pet food processing: effects on nutritive value and pet health. Nutr Res Rev. 2013 Dec;26(2):130-48. doi: 10.1017/S0954422413000103. Epub 2013 Aug 6. PMID: 23916186.

[/accordion-item]

[/accordion]

 

Sposób produkcji karmy. Czego nie wiesz o 95% suchych karm dla psa i kota?

[row] [col span__sm=”12″]

Czytasz etykiety? Patrzysz na zawartość mięsa, unikasz chemicznych konserwantów?

Świetnie. Ale możliwe, że i tak popełniasz ten błąd. Skupiasz się na składzie karmy, zupełnie pomijając sposób produkcji.

Żeby było jasne: to nie jest Twoja wina. Pewnie opierasz się na opinii sprzedawców, hodowców albo lekarzy. A oni nie mówią o tym, że 95% suchych karm powstaje w procesie, który niszczy prawie całą dobroć ich składników. 

W efekcie wielu właścicieli psów i kotów nie wie (no bo skąd) o dwóch szalenie ważnych rzeczach.

Po pierwsze, technologia produkcji niszczy naturalne witaminy, aminokwasy i zdrowe kwasy tłuszczowe. Dlatego producenci “odrabiają” tę stratę przy pomocy syntetycznych dodatków. To trochę tak, jakby do lukru w pączkach dodać witaminy.  A potem polecać je jako zdrowe jedzenie. 

Po drugie, podczas przetwarzania karmy dochodzi do wielu ubocznych reakcji. Ich rezultatem są rakotwórcze substancje, jak akrylamid i końcowe produkty Reakcji Maillarda. To te same związki, które powodują choroby u ludzi.

[/col] [/row] [row depth=”3″ depth_hover=”3″] [col span__sm=”12″ padding=”10px 10px 10px 10px”]

Zapytasz jak to możliwe?  Wyjaśnię poniżej.

Przeczytaj, a zrozumiesz lepiej:

  •  jak wygląda proces powstawania suchych chrupek,
  • dlaczego liczy się nie tylko CO zawiera karma Twojego zwierzaka, ale JAK jest produkowana,
  • co to jest Reakcja Maillarda i jaki ma związek z nowotworami u zwierząt,
  • jak karmić zdrowiej
[/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″]

Dlaczego sposób przygotowania karmy ma znaczenie?

Kiedy pójdziesz do dietetyka, to najpierw powie CO masz jeść, abyś był zdrowszy.

Wskaże konkretne warzywa i owoce. Potem podpowie JAK masz je przyrządzić, by zachowały maksymalnie dużo wartości. 

Czyli zobacz, Twoja zdrowa dieta sprowadza się do dwóch rzeczy. Do dobrych składników i do ich minimalnego przetworzenia. Podobne zasady powinny dotyczyć zdrowego żywienia psów i kotów.

Ale jak to wygląda w praktyce?

Większość suchych chrupek powstaje w wyniku tzw. ekstruzji. To proces, który dość brutalnie obchodzi się z delikatnymi witaminami. Produkcja  karmy odbywa się w kilku etapach.  Przy użyciu wysokiego ciśnienia i wysokiej temperatury. 

Zobacz, jak to wygląda:

ETAP 1. Mieszanie i mielenie. 

W pierwszym etapie następuje mieszanie suchych składników (takich jak mączki mięsne, zboża czy ryż) oraz mielenie świeżych surowców. Po ich połączeniu powstaje jednolita masa.

ETAP 2. Kondycjonowanie.

Wstępnie przygotowane ciasto trafia do maszyny zwanej kondycjonerem, która wykorzystuje gorącą wodę lub parę pod ciśnieniem do gotowania składników.

ETAP 3. Ekstruzja.

Ciasto jest następnie przepychane przez wnętrze wytłaczarki.

Na skutek tarcia dochodzi do wzrostu ciśnienia i temperatury, która zapewnia całkowite ugotowanie karmy. Potem specjalna śruba popycha gorącą masę w stronę matrycy, która odpowiada za  kształt chrupek. Po przejściu przez matrycę, nóż tnie ciasto na małe kawałeczki.

Ten etap jest najbardziej kluczowy dla zdrowia Twojego psa.

Producenci pozbywają się ewentualnych bakterii. Czy, jak mówią, zwiększają bezpieczeństwo mikrobiologiczne. Tylko, że przy okazji zabijają też naturalne witaminy, aminokwasy i składniki odżywcze. 

ETAP 4. Suszenie.
Aby gotowe chrupki nie pleśniały, suszy się je w piecu, często w rosnących temperaturach 80, 120, 160 i 200 ° C 

ETAP 5. Powlekanie.
Po wysuszeniu, producenci muszą  uzupełnić straty wartości. Spryskują chrupki mieszanką tłuszczy, syntetycznych witamin, wzmacniaczy smaku  i barwników. 

I po sprawie –  mogą reklamować swój produkt jako zdrową  karmę. 

(Czy na pewno?)

ETAP 6. Pakowanie.
Na torebce karmy zobaczysz soczyste mięso, zdrowe warzywa i zioła. 

Ale uwaga

Skład  na etykiecie suchej karmy mówi o składnikach sprzed produkcji, a nie o tym, co znajduje się w końcowym produkcie. 

A więc nie karmisz składnikami, które widzisz na opakowaniu. Karmisz  tym, co po nich zostało po wielu etapach przetwarzania.

W misce Twojego psa nie ma świeżego mięsa, soczystych owoców i zielonych warzyw.
Są tylko wysoko przetworzone chrupki. No i, niestety, rakotwórcze związki, o których opowiem poniżej.

[/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″] [ux_image id=”31435″] [/col] [/row] [row] [col span__sm=”12″]

W jaki sposób technologia produkcji  wpływa na składniki odżywcze?

Większość opracowań mówi o pozytywnych skutkach denaturacji białka roślinnego. Obróbka w wysokiej temperaturze sprawia, że Twój pies łatwiej trawi białka ze zbóż, soi czy kukurydzy. 

Ale ta sama temperatura destrukcyjnie wpływa na białka zwierzęce. Pozbawia je kluczowych aminokwasów. Oprócz lizyny, proces suszenia karmy wpływa na inne aminokwasy, takie jak arginina, tryptofan i cysteina. Im większa temperatura suszenia, tym większe straty.

Co z tłuszczami?

Tłuszcze dostarczają dwa razy więcej energii niż węglowodany. Działają przeciwzapalnie i są kluczowe  dla  komórek, hormonów i nerwów Twojego psa.

Problem w tym, że zdrowe tłuszcze nie lubią ciepła. Wysoka temperatura niszczy  kwasy tłuszczowe omega 3 i omega 6. Dlatego producenci dodają je do suchej karmy przed pakowaniem.

Tylko, że kiedy otworzysz paczkę, to kwasy tłuszczowe wchodzą w reakcję z powietrzem oraz wilgocią. Szybko się utleniają. Zjełczałe tłuszcze stają się niebezpieczne i toksyczne.

Co się dzieje z  witaminami ?

Naturalne witaminy to bardzo delikatne związki. Według raportu Animal Nutrition Group z Uniwersytetu Wageningen w Holandii z 2008 r., straty witamin po ekstruzji wynoszą nawet 88% w przypadku wit. A, E i C, oraz 40 – 60% w przypadku witamin z grupy B.

Więc co robią producenci? Spryskują karmę syntetycznymi dodatkami, by móc nazywać ją “zbilansowaną i pełnowartościową”.

Jak myślisz, czy w ten sposób zbudujesz odporność Twojego psa? 

Badania naukowe potwierdzają, że syntetyczne suplementy mają słabszą przyswajalność albo wcale nie są przyswajalne. Niektórzy badacze uważają wręcz, że nadmiar sztucznych witamin osłabia organizm, zamiast go wzmocnić!

W dodatku w 2016 r. pojawiło się opracowanie, z którego wynika, że ilość syntetycznych witamin w ekstrudowanej karmie spada o około 50% w ciągu 6 miesięcy przechowywania w warunkach otoczenia. 

To jeszcze nie wszystko.

W czasie produkcji dochodzi do wielu niepożądanych reakcji.

Reakcja Maillarda to reakcja chemiczna zachodząca między białkiem a cukrem m.in. podczas smażenia. Żywność uzyskuje charakterystyczny kolor, smak i zapach.

Przy okazji powstają szkodliwe dla zdrowia substancje.

Szkodliwe skutki produkcji suchej karmy.

Podczas przetwarzania produktów o dużej zawartości skrobi (a w karmie suchej jest jej cała masa), powstaje akrylamid. To związek, który zwiększa ryzyko raka, działa toksycznie oraz skraca życie. 

Tworzą się też zaawansowane produkty końcowe glikacji (AGEs). (Wybacz, ale to nie ja wymyśliłam tę ciężką nazwę).

Badacze dość szczegółowo zbadali wpływ AGEs na organizm ludzi i zwierząt. Spójrz, co wynika z ich badań:

  • Wysoka zawartość AGEs w organizmie przyczynia się do cukrzycy, miażdżycy, niewydolności serca i nerek. Zwiększa ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera oraz różnych nowotworów. 
  • Średnio stężenia AGEs w komercyjnych karmach dla psów i kotów są podobne do stężeń występujących w wysoko przetworzonej żywności dla ludzi
  • Podawanie zwierzętom wyłącznie komercyjnej karmy można porównać do jedzenia fast – foodów na śniadanie, obiad i kolację. Badania pokazały, że psy spożywają dziennie 122 razy więcej, a koty 38 razy więcej AGEs niż ludzie. 

Czy rozumiesz już, dlaczego rośnie liczba chorych zwierząt? 

Statystycznie jeden na dwa psy i jeden na 3 koty w końcu zachoruje na raka.  Do tego dochodzą alergie, choroby trzustki, nerek, wątroby. Cukrzyca i otyłość. Problemy ze stawami …

Czy nie uważasz, że to, czym karmisz bezpośrednie wpływa na zdrowie zwierząt?

Sposób produkcji karmy to rzecz, której powinieneś poświęcić więcej (znacznie więcej) czasu niż do tej pory. Nie skupiaj się wyłącznie na samym składzie. No i pamiętaj o wszystkich, toksycznych związkach, które  niszczą zdrowie Twojego psa.

Co możesz teraz zrobić?

Masz dwie opcje. Możesz nic nie zmieniać. Albo… Możesz zadbać, aby w misce Twojego psa było więcej tego, co naturalne, a nie sztuczne. Jeśli nie chcesz rezygnować z wygody kamienia suchą karmą, to zamień zwykłą karmę na karmę tłoczoną na zimno albo (jeszcze lepiej) na karmę suszoną powietrzem.

Karmy tłoczone na zimno powstają w niskiej temperaturze, która chroni naturalne witaminy. To dobra opcja, gdy chcesz karmić zdrowo, ale jednocześnie masz nieco okrojony budżet. Koszt żywienia to  3 – 10 zł Wszystko zależy od tego, jak dużego masz psa.

Karmy suszone powietrzem łączą wygodę podawania z korzyściami karmienia świeżą dietą. Mają formę musli, które wystarczy zalać wodą. Mięso i warzywa nie tracą wartości odżywczych, a ty dokładnie wiesz czym karmisz, bo każdy składnik zobaczysz wsypując pokarm do miski.

Tutaj zamówisz  próbki.

[/col] [/row] [row] [/row] [accordion title=”BIBLIOGRAFIA”] [accordion-item title=”ŹRÓDŁA”]

Tran, Quang & Hendriks, Wouter & Poel, Antonius. (2008). Effects of extrusion processing on nutrients in dry pet food. Journal of the Science of Food and Agriculture. 88. 1487-1493. 10.1002/jsfa.3247. 

Tran, Q. D.. “Extrusion processing : effects on dry canine diets.” (2008), online:

https://library.wur.nl/WebQuery/wurpubs/fulltext/121964, dostęp 02.07.2021

İnal F, Alataş MS, Kahraman O, İnal Ş, Uludağ M, Gürbüz E, Polat ES: Using of pelleted and extruded foods in dog feeding. Kafkas Univ Vet Fak

Derg, 24 (1): 131-136, 2018. DOI: 10.9775/kvfd.2017.18529

Teodorowicz, M., Hendriks, W. H., Wichers, H. J., & Savelkoul, H. (2018). Immunomodulation by Processed Animal Feed: The Role of Maillard Reaction Products and Advanced Glycation End-Products (AGEs). Frontiers in immunology9, 2088. https://doi.org/10.3389/fimmu.2018.02088

van Rooijen C, Bosch G, van der Poel AF, Wierenga PA, Alexander L, Hendriks WH. The Maillard reaction and pet food processing: effects on nutritive value and pet health. Nutr Res Rev. 2013 Dec;26(2):130-48. doi: 10.1017/S0954422413000103. Epub 2013 Aug 6. PMID: 23916186.

Mooney, A .. “Stability of Essential Nutrients in Pet Food Production and Storage.” (2016), online:

https://krex.k-state.edu/dspace/handle/2097/32683, dostęp 02.07.2021

Singh, S., Gamlath, S. and Wakeling, L. (2007). Nutritional Aspects of Food Extrusion: An Overview. International Journal of Food Science & Technology, 42 (8): pp. 916-929.

Rokey G., Plattner B., OPIS TECHNOLOGII. Produkcja karmy dla zwierząt domowych, Zespół technologii karmy dla zwierząt w firmie Wenger, 2002, online: https://docplayer.pl/9580536-Opis-technologii-produkcja-karmy-dla-zwierzat-domowych.html, dostęp 02.07.2021

Becker K., The Most Dangerous ‘Food’ on the Market – Snuffs Out Key Nutrients, online: https://healthypets.mercola.com/sites/healthypets/archive/2018/10/20/pet-food-extrusion.aspx?v=1625047126

[/accordion-item] [/accordion]

Pierwsza rzecz, która umyka Ci podczas czytania składu karmy.

Czy kiedy analizujesz etykietę suchej karmy, szukasz informacji o użytych konserwantach? Jeśli nie, to zacznij to robić, bo wiele z nich ma udowodnione szkodliwe działanie! I wyprzedzę Twoją myśl – niestety nie ma zakazu, aby używać ich w karmie dla psa i kota.

Sprawdź, czy nieświadomie nie robisz krzywdy Twojemu zwierzakowi. Bo podawanie jedzenia z chemicznymi konserwantami przypomina codzienne trucie małą dawką.

Dlaczego suche karmy wymagają konserwantów?

Konserwanty pełnią dwie funkcje: blokują rozwój bakterii, pleśni i drożdży oraz spowalniają utlenianie tłuszczów, chroniąc karmę przed jełczeniem.

Problem z konserwantami nie polega na samej ich obecności w karmie, ale na ich rodzaju oraz pochodzeniu. Mówiąc wprost: nie wszystkie przeciwutleniacze są takie same! Można je sklasyfikować jako naturalne – lub sztuczne. Te drugie, takie jak tokoferole, witamina E i C czy rozmaryn, są znacznie droższe, dlatego producenci wybierają częściej sztuczne dodatki.

Oto lista najbardziej popularnych chemicznych konserwantów:

BHA

BHT

Glikol propylenowy

Wielu badaczy udowadnia, że BHA i BHT to substancje rakotwórcze. Podobnego zdania jest Światowa Organizacja Zdrowia. Udowodniono, że podawanie BHA  prowadzi do raka żołądka u szczurów i myszy (IARC 1986, Masui et al.1986) oraz do raka wątroby u ryb (Park et al. 1990).

W Europie dopuszcza się stosowanie BHA i BHT w “niskich dawkach”. Dlatego znajdziesz je w niektórych produktach spożywczych, kosmetycznych oraz w karmach dla zwierząt.

Glikol propylenowy to także dość kontrowersyjny składnik. Z jednej strony poziom toksyczności glikolu propylenowego u psów nie został ustalony, z drugiej zakazano jego użycia w karmach dla kota. Nawet mała dawka podana kotom prowadzi do niedokrwistości.

A teraz rzecz najważniejsza.

Ponieważ wśród właścicieli zwierząt wzrasta świadomość zagrożeń związanych z chemicznymi dodatkami, a prawo nie wymaga wskazania konkretnego rodzaju konserwantów, producenci ukrywają je pod formułą, która nie budzi podejrzeń. Na opakowaniu z suchą karmą przeczytasz:

Przeciwutleniacze dopuszczone na terenie UE

Zapamiętaj “dopuszczone na terenie UE” to nie to samo, co “zdrowe i bezpieczne”. Dlatego kiedy zobaczysz taką formułkę na torebce suchej karmy, odłóż ją z powrotem na półkę. Możesz być pewien, że producent ukrywa w ten sposób kontrowersyjne dodatki.

Jeszcze jedno: uważaj na karmy robione z gotowych półproduktów.

Powinieneś być czujny, jeśli kupujesz karmy, które powstały z gotowej mączki zwierzęcej. Prawo nie wymaga, aby producenci ujawniali substancje, które zostały dodane do składnika przed jego dotarciem do zakładu produkującego karmę dla zwierząt. W rezultacie karma może zawierać chemiczne dodatki, które nie są podane na etykiecie!

Podsumowanie:

Jeśli zależy Ci na zdrowiu Twojego zwierzaka, to nie faszeruj go szkodliwą chemią. Skoro możesz wybrać karmę z chemicznymi lub z naturalnymi konserwantami, to Twój wybór powinien być jasny. Wybieraj produkty z jak najbardziej przejrzystym składem.

Możesz też wybrać jedzenie produkowane zupełnie inaczej od standardowej suchej karmy. Dlaczego? Bo często sam sposób produkcji decyduje o tym, czy potrzebne są środki konserwujące.

Czy wiesz, że karmy suszone powietrzem to zdrowa alternatywa do ekstrudowanej suchej karmy?

Suszenie pozwala na zachowanie trwałości żywności w sposób naturalny. Dzięki odparowaniu wody, mięso oraz warzywa tracą swoją wilgotność. Przy małej wilgotności bakterie, pleśnie i drożdże nie mogą się rozwijać – przez co karmy suszone powietrzem mogą być bezpiecznie przechowywane przez dłuższy czas. I co ważne, bez użycia jakichkolwiek konserwantów!

Pamiętaj, Twój zwierzak ma tylko Ciebie. Skoro kochasz, to karm go tak, jak karmiłbyś swoje dziecko. Wybierz jedzenie pełne naturalnych witamin, a nie wysoko przetworzoną karmę!

Zobacz, suszone naturalne karmy dla psa.

Bezzbożowe karmy dla kota – hit czy kit?

Od lat nie słabnie popularność bezzbożowych karm dla kota.
Czy rzeczywiście są idealne dla Twojego zwierzaka? Czy sformułowanie “grain free” na torebkach z suchą karmą powinno skłonić Cię do zakupu? A może to tylko marketingowa sztuczka?

Przeczytaj i sam zdecyduj. 

Czytaj dalej Bezzbożowe karmy dla kota – hit czy kit?

Karmy dla psa i kota z alergią. Czy są hipoalergiczne tylko z nazwy?

Wielu właścicieli nie wie, że zgodnie z badaniami stosowanie komercyjnych karm w diagnostyce alergii stwarza ryzyko braku długotrwałej poprawy u zwierząt.

Czytaj dalej Karmy dla psa i kota z alergią. Czy są hipoalergiczne tylko z nazwy?

Naturalna karma dla psa i kota, surowa karma, surowe mięso. Filozofia diety BARF dla psa i kota zgodna z ich naturą. Aby Twój pies i kot był zdrowy i długo żył. Jolipet, Wolw’s Menu, Barf Buffet